Strażnicy leszczyńskich zabytków

O wyjątkowych ludziach, którzy nie pozwolą zapomnieć…



Tu mieszkamy, tu żyjemy, tu pomagamy ocalić od zapomnienia zabytki i dorobek naszych przodków.

To zdanie w stu procentach określa rolę, jaką wyznaczyło sobie Stowarzyszenie Przyjaciół Leszczyn „Dzwon”, bowiem celem osób zaangażowanych w jego działalność jest właśnie upowszechnianie wiedzy o historii Leszczyn i okolic, pomaganie mieszkańcom w poznawaniu i odkrywaniu  ich dziedzictwa historycznego i kulturowego, rozbudzanie zainteresowań „małą ojczyzną” i zachęcanie do działań na rzecz ochrony lokalnych zabytków.

    Section 2   

Stowarzyszenie Przyjaciół Leszczyn „Dzwon”

Kilka słów o tym, jak powstało…

         W 2012 r. kilkunastu mieszkańców Leszczyn, Malenia i Kamienia, postanowiło roztoczyć opiekę nad starym leszczyńskim cmentarzem, uporządkować teren wokół niego, zadbać o opuszczone groby, którymi od wielu lat nikt się nie opiekował. Trzeba dodać, że wśród tych zaniedbanych, były mogiły dziedziców Leszczyn i innych zasłużonych dla naszej miejscowości osób. W tym też czasie pojawiła się informacja o odnalezieniu zabytkowego dzwonu „Maria”, który niegdyś z drewnianej dzwonnicy leszczyńskiego kościoła Trójcy Przenajświętszej wzywał wiernych na nabożeństwa, a w czasie II wojny światowej został zrabowany przez hitlerowców. Osoby, które opiekowały się cmentarzem  postanowiły utworzyć Komitet Odzyskania Dzwonu “Maria” na czele którego stanął pan Krzysztof Kluczniok. Wspólnie z proboszczem ks. Krzysztofem Fulkiem rozpoczęto starania o to, by zabytkową „Marię”, którą w 1617 r. ufundowali leszczyńscy parafianie sprowadzić z powrotem do rodzinnej parafii. W międzyczasie, wiosną 2014 r. Komitet Odzyskania Dzwonu” Maria” przekształcił się w Stowarzyszenie Przyjaciół Leszczyn „Dzwon” i tak powstała  grupa, która za cel postanowiła sobie dbanie o materialną i kulturalną spuściznę naszej miejscowości. O sobie mówią  tak: Nasi członkowie chcą, by młode pokolenie poznało swoich przodków, aby ludzie, którzy przyczynili się do rozwoju naszej miejscowości nie odeszli w zapomnienie. Dla nas nie ma rzeczy niemożliwych zarówno do realizacji w Polsce, jak i za granicą.

Dziś wiemy, że starania o odzyskanie dzwonu zakończyły się sukcesem i  13 maja 2017 r. ”Maria”, która obecnie jest w renowacji, po 74 latach zabrzmi  ponownie na leszczyńskiej ziemi.

Stowarzyszenie DZWON - to ludzie działający na rzecz Leszczyn. Poświęcają swój czas dla innych i są wrażliwi na problemy otoczenia. Członkowie stowarzyszenia starają się ochronić naszą kulturę i cenne zabytki. W tej materii nie istnieją dla nich żadne przeszkody - mówi nasza redakcyjna koleżanka Natalia.

Oficjalna strona Stowarzyszenia Przyjaciół Leszczyn „Dzwon”:

http://www.sarny.pl/index.php

Poszukiwacze zaginionego dzwonu


Tak brzmiały nagłówki gazet, gdy kilkuletnie starania leszczyńskiej  parafii i SPL „Dzwon” o odzyskanie 400-letniego dzwonu „Maria” zostały zakończone sukcesem.

         29 czerwca 2016 r. rano w kościele akurat trwała msza… Ksiądz przerwał nabożeństwo, aby powitać odzyskany dzwon. Wierni wyszli z kościoła, na wieży rozdzwoniły się dzwony. Rozległo się radosne i głośne “Te Deum Laudamus”, odśpiewane przez parafian. Tak oto mieszkańcy Leszczyn powitali „Marię”. Zanim wsłuchamy się w głos tego dzwonu, warto przypomnieć wydarzenia związane z jego historią, o których dowiedzieli się, nasi redaktorzy: Kuba, Martyna i Natalia.

-W 1617 roku mieszkańcy Leszczyn i okolic ufundowali dzwon „Maria” odlany w Ołomuńcu przez znanego ludwisarza Adama Schrauba- zaczyna opowiadać Natalia, a Martyna zaraz dodaje:

-Dzwon waży 250 kg i jest wysoki na 85 cm. Na dzwonie znajduje się wyrzeźbiony wizerunek Matki Boskiej Karmiącej oraz napis, który w tłumaczeniu na język polski brzmi tak: „Słowo Boże trwa na wieki. 1617. Adam Schraub odlał mnie”.

- Kuba kontynuuje : Niemal 20 lat później w 1816 roku w Opawie Franz Stancke odlał drugi dzwon dla Leszczyn “Jerzy”. W czasie I wojny światowej, dzwony miały być oddane i przetopione na cele zbrojeniowe. Obydwa dzwony ocalił leszczyński gospodarz o nazwisku Wallach, który zakopał je w ziemi i tylko on wiedział, w którym miejscu się znajdowały. Odkopał je dopiero po wojnie, by znowu mogły powrócić na swoje miejsce do drewnianej dzwonnicy Kościoła Trójcy Przenajświętszej. Tak przetrwały aż do II wojny światowej, lecz w maju 1942 roku z drewnianego kościółka ściągnęli je niemieccy żołnierze i przewieźli do Hamburga. Parafianie z Leszczyn, przekonani, że dzwony zaginęły bezpowrotnie, zakupili w 1952 roku dwa nowe, a w 1978 roku zamieniono je na trzy. W 2012 roku w Internecie pan Roman Cop z Czuchowa znalazł publikację o dzwonach parafii Elze w Dolnej Saksonii w Niemczech. Jednym z nich okazał się leszczyński dzwon “Maria”... I tak właśnie zaczęły się starania o to, by go sprowadzić do naszych Leszczyn.

        Dla nas to zabytek, który ufundowali ówcześni parafianie – nasi przodkowie - to część naszej historii - mówi Natalka.Dzwon zostanie poddany renowacji, bo musi być oczyszczony i odnowiony. W tym roku „Maria” będzie obchodzić 400 lat od jej odlania w Ołomuńcu. Podobno ma zostać zbudowana drewniana dzwonnica nawiązująca wyglądem do tej z kościółka Trójcy Przenajświętszej. W kronice naszej leszczyńskiej parafii rok 2017 zostanie zapewne odnotowany złotymi literami. Ksiądz Proboszcz Krzysztof  Fulek poinformował parafian, że odnowiony dzwon zabrzmi w maju tego roku na nabożeństwie fatimskim, upamiętniającym 100 lat objawień Matki Bożej w Fatimie oraz 300 lat od koronacji obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, no i oczywiście 400-lecie odlania dzwonu!

- Cztery lata zmagań, siedem tysięcy euro i wreszcie szczęśliwy finał! 400-letnia Maria, po 74 latach, wróciła do Leszczyn! Pełna satysfakcja! - cieszył się Krzysztof Kluczniok, prezes SPL “Dzwon”, który w krótkim filmiku opowiedział o dzwonie i wszystkich działaniach, które podjęto,by go odzyskać.

https://www.youtube.com/watch?v=lR7JwJ0KX4E

Tymczasem członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Leszczyn dalej robią swoje …

W każdą pogodną sobotę od wiosny do późnej jesieni pomiędzy godziną 10 a 12 porządkujemy cmentarz…

Stary leszczyński cmentarz, gdzie pierwsze pochówki miały miejsce już w XIV w. zaś ostatni w 1959, to „oczko w głowie” stowarzyszenia.

Jeszcze kilka lat temu groby były zaniedbane i całe połacie cmentarza zarośnięte chwastami. Jednym z celów jaki postawili przed sobą członkowie stowarzyszenia to właśnie uporządkowanie zabytkowej leszczyńskiej nekropolii. Zlikwidowali m.in. dzikie wysypisko na cmentarzu, naprawiają zdewastowane nagrobki, sadzą  krzewy, koszą trawę, obcinają stare, grożące odłamaniem konary drzew, przyczynili się do odświeżenia ogrodzenia. W swych działaniach na cmentarzu przez cały czas wspierani są przez parafię św. Andrzeja Boboli.

Jak zmieniał się cmentarz pokazują kolejne zdjęcia...

Historia tej zabytkowej nekropolii jest bardzo ciekawa, by ją poznać odsyłamy czytelnika do reportażu interaktywnego przygotowanego przez naszą redakcję. Wystarczy kliknąć w link:

https://kurierjedynki.atavist.com/spotkanie-z-duchami-czy-zapomnian-histori

Odkrywamy zapomniane dzieje Leszczyn i opowiadamy

o nich mieszkańcom Leszczyn

Zapomniane zdjęcia, stare rodzinne fotografie wygrzebane z jeszcze starszych albumów, utrwalone na kliszy fotograficznej ważne wydarzenia z Leszczyn i okolic...

Osoby ze Stowarzyszenia Przyjaciół Leszczyn to prawdziwi szperacze: publikują  w Internecie, opisują, dzielą się na bieżąco z mieszkańcami swoimi odkryciami. Realizują projekty, w ramach których organizują spotkania dla mieszkańców związane z lokalną historią, wydają foldery informacyjne, opowiadające o tym czym się zajmują, organizują pogadanki dla mieszkańców, by przybliżyć im mniej znane fakty z historii Leszczyn i okolic, organizują wycieczki których celem jest zwiedzanie lokalnych zabytków. Ciekawym wydarzeniem był m.in. koncert pieśni i wierszy śląskich. W trakcie koncertu mieszkańcy poznali autentyczne śląskie pieśni i uczyli się ich śpiewu!

W Internecie na stronie: https://www.facebook.com/pl.dzwon/    

można na bieżąco śledzić ich poczynania. Poniżej kilka wpisów:

Młodzi strażnicy leszczyńskich zabytków

       W pewne słoneczne sobotnie przedpołudnie nasza redakcja uzbrojona w grabie i miotły udała się na wspólne porządkowanie starego cmentarza.

Kiedy w szkole opowiadaliśmy kolegom o tym naszym sprzątaniu na zabytkowej nekropolii, dbaniu o lipę, pod którą zakopana jest kapsuła czasu, to  oni również, a szczególnie koledzy z wolontariatu postanowili włączyć się w nasze działania. Z pewnością zaciekawiły ich historie związane z tym miejscem. Pokazaliśmy im najważniejsze miejsca - te, o których „kożdy młody leszczyniok wiedzieć musi”.

Historia Leszczyn jest ciekawa i naprawdę wciąga. Nasza redakcja gdy tylko dowiedziała się, że w Muzeum Śląskim na wystawie sztuki sakralnej znajduje się ołtarz z roku 1594, który niegdyś był zainstalowany w starym, drewnianym  leszczyńskim  kościele, od razu wybrała się na wycieczkę do Katowic.

Razem z całą klasą VIa i wych. p. Agnieszką Szymalą pojechaliśmy też na wycieczkę do Palowic, gdzie obecnie znajduje się wspomniany wyżej zabytkowy kościół przeniesiony w to miejsce w 1981 r. z naszych Leszczyn. O historii tej perły śląskiej sztuki sakralnej opowiedział nam ks. proboszcz Piotr Siemianowski.

Być może za kilka lat wśród członków Stowarzyszenia Przyjaciół Leszczyn znajdą się młodzi leszczynianie, gotowi z zaangażowaniem kontynuować misję swoich poprzedników czyli chronić od zapomnienia kolejne leszczyńskie zabytki i stać na straży dorobku naszych przodków? Kto wie?

-Hmmmm… kolejni strażnicy leszczyńskich zabytków… To jest zadanie dla zaangażowanego dziennikarza, którym każdy z nas chce zostać – głośno myśli Ania.

-  Ciekawostek związanych z leszczyńską historią jest mnóstwo, w naszej gazecie będziemy je opowiadać kolegom i koleżankom, a więc pracy redaktorskiej na pewno nie zabraknie! – mówi z wypiekami na twarzy Alicja, chyba przyszła strażniczka leszczyńskich zabytków. Być może już w niedalekiej przyszłości na pytanie, które niegdyś zadał Martin Luter King: Co robisz dla innych? Odpowie:

- Pomagam ocalić od zapomnienia…

Materiał przygotowali redaktorzy gazety szkolnej SP1 „KurierJedynki” : Natalia Peikert, Oliwia Staroń, Jakub Bobrek, Anna Piorko, Jakub Muras, Alicja Tokarczyk, Martyna Mazur, Anna Sadowska pod kierunkiem Mireli Kluczniok

Źródła informacji:

Strony internetowe:

https://web.facebook.com/pl.dzwon/?_rdr;

https://kurierjedynki.atavist.com/spotkanie-z-duchami-czy-zapomnian-historittp://irg.pl/ukryte/22-rozmowy/591-wywiad-z-krzysztofem-kluczniokiem-przewodniczcym-komitetu-odzyskania-dzwonu-qmariaq-z-leszczyn;

https://www.youtube.com/watch?v=lR7JwJ0KX4E

http://www.sarny.pl/index.php

Broszury informacyjne, tablice informacyjne SPL Dzwon

Strażnicy leszczyńskich zabytków
  1. Section 1
  2. Section 2
  3. Section 3
  4. Section 4
  5. Section 5